Prof. Flis: PiS musi złapać kontakt z rzeczywistością

Dodano:
Socjolog, dr hab. Jarosław Flis Źródło: PAP / Tomasz Gzell
Teraz PiS ma przynajmniej cztery lata, żeby przetrawić przegrana wyborczą i złapać kontakt z rzeczywistością – mówi prof. Jarosław Flis.

Premier Mateusz Morawiecki wystąpił w poniedziałek na konferencji prasowej wraz z ministrem rodziny i polityki społecznej Marleną Maląg oraz ministrem zdrowia Katarzyną Sójką.

– Mam apel do parlamentarzystów. To wy będziecie głosowali nad rządem. Wybrali was wyborcy, a nie liderzy polityczni. Jesteście zobowiązani do realizacji tego, co jest w waszym programie. 24 ogólniki pokazują, że główny lider opozycji chce odejść od realizacji waszych podstawowych punktów programowych. My gwarantujemy realizację nawet waszych punktów – przekonywał polityk, który w ramach tzw. pierwszego kroku konstytucyjnego otrzymał od prezydenta Andrzeja Dudy misję tworzenia rządu.

Jednocześnie nad własnym rządem pracuje Donald Tusk i wszystko wskazuje na to, że to koalicja KO, Trzeciej Drogi oraz Lewicy przejmie władzę na kolejne 4 lata.

"PiS nie wierzył w przegraną"

Sytuację partii Jarosława Kaczyńskiego analizuje prof. Jarosław Flis. – PiS nie wierzył, że może przegrać. Teraz stosują zasłonę dymną próbując sformować rząd. Jednak wszyscy mówią, że nie mają ochoty tworzyć rządu z PiS-em. Nic nie wskazuje na to, żeby PiS miał większość – mówił socjolog z UJ w rozmowie z portalem rp.pl.

– Przykładem mogą być głosowania nad powołaniem wicemarszałków. Próby rozbijania koalicji opozycyjnej są szyte grubymi nićmi. Trudno nie zgodzić się z liderem Konfederacji, który stwierdził, że PiS spóźnił się o osiem lat, jeśli chodzi o formułowanie propozycji współpracy. Większość wyborców chciała, żeby PiS nie rządził w tej kadencji. Widać, że główny obóz polityczny – razem z prezydentem – ma problem z uświadomieniem sobie, że wyborcy mają czasami dość i dają temu wyraz. Teraz PiS ma przynajmniej cztery lata, żeby przetrawić to i złapać kontakt z rzeczywistością – ocenił prof. Flis.

Źródło: rp.pl
Polecamy
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...